Na wybiegach królują również metaliczne, opalizujące materiały. Dajmy na to - Manish Arora zaprezentował piękną mieniącą się w blasku fleszy sukienkę, którą możecie zobaczyć na zdjęciu poniżej. W jego "ślady" poszli Danielle Scutt i Paco Rabanne.
Jeżeli mowa jest o kolorach tej wiosny, to z moich spostrzeżeń wynika, że wybiegi zwiastują nie tylko w brzoskwiniowy, lawendowy, jasno – żółty, czy też powracający do łask po bardzo krótkiej przerwie miętowy, ale również (ku zdziwieniu?) biały. Klasyk który jest na podium z czarnym, powraca ze zdwojoną siłą, a może nawet z największą mocą. A to wszystko dlatego, że w tym sezonie nie tylko panny młode będą całe w bieli. Otóż to – Jil Sander swoją kolekcję prezentuje w oparciu o ten najświeższy kolor w całościowym wydaniu - mam na myśli od stóp do głów. Z resztą nie tylko ona. Phillip Lim oraz Alberta Ferreti wytaczają podobne ścieżki, z tym że dodając oryginalną formę swoim projektom. Sander stawia na klasyczny garnitur, oraz ażur, Ferreti na delikatne, nazwałabym ”firankowe”, przewiewne sukienki oraz gładki materiał see through. Lim zaś widzi biel w towarzystwie bardzo jasnego, niebieskiego jeansu, równie jasnej szarości i srebrnych butów. Podobne ”białe wizje” tej wiosny mają Emilio Pucci, Derek Lam, oraz Haider Ackermann, którego propozycja (zdjęcie wyżej) jest w czołówce listy moich ulubionych projektów wiosna 2012. Wydaje mi się, że co do bieli, to nie są tylko moje wymysły i dałam Wam wiele dowodów na to, że (jeżeli ktoś kieruje się wytycznymi wybiegów) warto będzie w tym sezonie postawić karty na biel. Ja z chęcią założyłabym biały garnitur, tym bardziej, że „biała barwa jest manifestacją potrzeby zerwania krępujących więzów”.
źródło zdjęć: style.com
zestawienie zdjęć i autor tekstu: styleknights.blogspot.com
3 komentarze:
Fajny post:) Daj znać gdybyś chciała żebyśmy wzajemnie obserwowały nasze blogi:)
House of holland <3 super są te zestawy które wybrałaś ;D
koszula House of Holland jest świetna!
Prześlij komentarz